Forum Forum Strona Główna Forum
Chicagonet
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Historyjka
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Strona Główna -> 100% Off Topu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Miko
Wtajemniczony



Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Nie 18:21, 16 Sie 2009    Temat postu: Historyjka

układajmy historyjkę związaną z krótkich, ale rzeczowych postów. Każda następna osoba będzie wymyślała nastęne zdanie (lub 2 zdania) i nie kończyła ich, ale zakończała słowami: wtedy, nagle i, ale lub po prostu trzema kropkami (podpowiedź: "..." xD) itp.

Zaczynam.

Dawno, dawno temu, żył sobie mały chłopiec o imieniu Artur O...


Przenoszę do nowo otwartego działu. Endżoj Smile
- Chicago


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chicago
Administrator
Administrator



Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Fotel Administratora

PostWysłany: Nie 23:33, 16 Sie 2009    Temat postu:

Dawno, dawno temu, żył sobie mały chłopiec o imieniu Artur. Był dzieckiem niezwykłym. Już od najmłodszych lat wykazywał zdolności do...

Ps. Nie mogłem dokończyć w tym miejscu "Artur O..." gdyż podałeś na początku, że chodzi o samo imię Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miko
Wtajemniczony



Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pon 20:10, 17 Sie 2009    Temat postu:

Dawno, dawno temu, żył sobie mały chłopiec o imieniu Artur. Był dzieckiem niezwykłym. Już od najmłodszych lat wykazywał zdolności do smarowania chleba maslem orzechowzm. Jego mama stwierdzila ze trzeba wykorzystac te zdolnosc i...

P.S. ok, chodzilo mi o to ze Artur O. jako ze skrot od nazwiska (tak, tak skojarzenia xD)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chicago
Administrator
Administrator



Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Fotel Administratora

PostWysłany: Pon 20:49, 17 Sie 2009    Temat postu:

Dawno, dawno temu, żył sobie mały chłopiec o imieniu Artur. Był dzieckiem niezwykłym. Już od najmłodszych lat wykazywał zdolności do smarowania chleba masłem orzechowym. Jego mama stwierdziła ze trzeba wykorzystać te zdolność i wysłać chłopca do specjalnej szkoły imienia Mariusza Nutelli. Artur praktykował...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ronnie
Administrator
Administrator



Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z koncertu

PostWysłany: Pon 21:05, 17 Sie 2009    Temat postu:

Dawno, dawno temu, żył sobie mały chłopiec o imieniu Artur. Był dzieckiem niezwykłym. Już od najmłodszych lat wykazywał zdolności do smarowania chleba masłem orzechowym. Jego mama stwierdziła ze trzeba wykorzystać te zdolność i wysłać chłopca do specjalnej szkoły imienia Mariusza Nutelli. Artur praktykował zlizywanie Nutelli z łokcia jednak przydarzył mu się wypadek podczas tej praktyki. Naciągnął sobie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amirei
Stały Bywalec



Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:42, 18 Sie 2009    Temat postu:

Dawno, dawno temu, żył sobie mały chłopiec o imieniu Artur. Był dzieckiem niezwykłym. Już od najmłodszych lat wykazywał zdolności do smarowania chleba masłem orzechowym. Jego mama stwierdziła ze trzeba wykorzystać te zdolność i wysłać chłopca do specjalnej szkoły imienia Mariusza Nutelli. Artur praktykował zlizywanie Nutelli z łokcia jednak przydarzył mu się wypadek podczas tej praktyki. Naciągnął sobie powiekę prawego oka,co niestety nie sprzyjało mu w pracy.Jednak wpadł na pomysł...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ronnie
Administrator
Administrator



Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z koncertu

PostWysłany: Czw 18:31, 20 Sie 2009    Temat postu:

Dawno, dawno temu, żył sobie mały chłopiec o imieniu Artur. Był dzieckiem niezwykłym. Już od najmłodszych lat wykazywał zdolności do smarowania chleba masłem orzechowym. Jego mama stwierdziła ze trzeba wykorzystać te zdolność i wysłać chłopca do specjalnej szkoły imienia Mariusza Nutelli. Artur praktykował zlizywanie Nutelli z łokcia jednak przydarzył mu się wypadek podczas tej praktyki. Naciągnął sobie powiekę prawego oka,co niestety nie sprzyjało mu w pracy.Jednak wpadł na pomysł, by posmarować ją spirytusem, żeby złagodzić ból. Jednak się pomylił. Chwilę potem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amirei
Stały Bywalec



Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 9:39, 22 Sie 2009    Temat postu:

Dawno, dawno temu, żył sobie mały chłopiec o imieniu Artur. Był dzieckiem niezwykłym. Już od najmłodszych lat wykazywał zdolności do smarowania chleba masłem orzechowym. Jego mama stwierdziła ze trzeba wykorzystać te zdolność i wysłać chłopca do specjalnej szkoły imienia Mariusza Nutelli. Artur praktykował zlizywanie Nutelli z łokcia jednak przydarzył mu się wypadek podczas tej praktyki. Naciągnął sobie powiekę prawego oka,co niestety nie sprzyjało mu w pracy.Jednak wpadł na pomysł, by posmarować ją spirytusem, żeby złagodzić ból. Jednak się pomylił. Chwilę potem spirytus wyżarł mu oko i biedny Artur nie mógł...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chicago
Administrator
Administrator



Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Fotel Administratora

PostWysłany: Sob 11:25, 22 Sie 2009    Temat postu:

Dawno, dawno temu, żył sobie mały chłopiec o imieniu Artur. Był dzieckiem niezwykłym. Już od najmłodszych lat wykazywał zdolności do smarowania chleba masłem orzechowym. Jego mama stwierdziła ze trzeba wykorzystać te zdolność i wysłać chłopca do specjalnej szkoły imienia Mariusza Nutelli. Artur praktykował zlizywanie Nutelli z łokcia jednak przydarzył mu się wypadek podczas tej praktyki. Naciągnął sobie powiekę prawego oka,co niestety nie sprzyjało mu w pracy.Jednak wpadł na pomysł, by posmarować ją spirytusem, żeby złagodzić ból. Jednak się pomylił. Chwilę potem spirytus wyżarł mu oko i biedny Artur nie mógł już więcej oglądać nagich zdjęć Babci Ą. Jedyny, pocieszeniem było to, że...



Ronnie Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ronnie
Administrator
Administrator



Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z koncertu

PostWysłany: Pon 10:50, 24 Sie 2009    Temat postu:

Dawno, dawno temu, żył sobie mały chłopiec o imieniu Artur. Był dzieckiem niezwykłym. Już od najmłodszych lat wykazywał zdolności do smarowania chleba masłem orzechowym. Jego mama stwierdziła ze trzeba wykorzystać te zdolność i wysłać chłopca do specjalnej szkoły imienia Mariusza Nutelli. Artur praktykował zlizywanie Nutelli z łokcia jednak przydarzył mu się wypadek podczas tej praktyki. Naciągnął sobie powiekę prawego oka,co niestety nie sprzyjało mu w pracy.Jednak wpadł na pomysł, by posmarować ją spirytusem, żeby złagodzić ból. Jednak się pomylił. Chwilę potem spirytus wyżarł mu oko i biedny Artur nie mógł już więcej oglądać nagich zdjęć Babci Ą. Jedyny, pocieszeniem było to, że drugie oko nadal pracowało jak należ i mógł oglądać nagie zdjęcia Babci Ę. Jednak następnego dnia w jego ukochanej szkole miała odbyć się niesamowite imprezka. Artur pomyślał sobie, że...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chicago
Administrator
Administrator



Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Fotel Administratora

PostWysłany: Pon 12:24, 24 Sie 2009    Temat postu:

Dawno, dawno temu, żył sobie mały chłopiec o imieniu Artur. Był dzieckiem niezwykłym. Już od najmłodszych lat wykazywał zdolności do smarowania chleba masłem orzechowym. Jego mama stwierdziła ze trzeba wykorzystać te zdolność i wysłać chłopca do specjalnej szkoły imienia Mariusza Nutelli. Artur praktykował zlizywanie Nutelli z łokcia jednak przydarzył mu się wypadek podczas tej praktyki. Naciągnął sobie powiekę prawego oka,co niestety nie sprzyjało mu w pracy.Jednak wpadł na pomysł, by posmarować ją spirytusem, żeby złagodzić ból. Jednak się pomylił. Chwilę potem spirytus wyżarł mu oko i biedny Artur nie mógł już więcej oglądać nagich zdjęć Babci Ą. Jedyny, pocieszeniem było to, że drugie oko nadal pracowało jak należ i mógł oglądać nagie zdjęcia Babci Ę. Jednak następnego dnia w jego ukochanej szkole miała odbyć się niesamowite imprezka. Artur pomyślał sobie, że to dobrqa okazja by zabłysnąć. Toteż postanowił, że...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miko
Wtajemniczony



Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto 10:30, 25 Sie 2009    Temat postu:

Dawno, dawno temu, żył sobie mały chłopiec o imieniu Artur. Był dzieckiem niezwykłym. Już od najmłodszych lat wykazywał zdolności do smarowania chleba masłem orzechowym. Jego mama stwierdziła ze trzeba wykorzystać te zdolność i wysłać chłopca do specjalnej szkoły imienia Mariusza Nutelli. Artur praktykował zlizywanie Nutelli z łokcia jednak przydarzył mu się wypadek podczas tej praktyki. Naciągnął sobie powiekę prawego oka,co niestety nie sprzyjało mu w pracy.Jednak wpadł na pomysł, by posmarować ją spirytusem, żeby złagodzić ból. Jednak się pomylił. Chwilę potem spirytus wyżarł mu oko i biedny Artur nie mógł już więcej oglądać nagich zdjęć Babci Ą. Jedyny, pocieszeniem było to, że drugie oko nadal pracowało jak należ i mógł oglądać nagie zdjęcia Babci Ę. Jednak następnego dnia w jego ukochanej szkole miała odbyć się niesamowite imprezka. Artur pomyślał sobie, że to dobrqa okazja by zabłysnąć. Toteż postanowił, że przebieże się za swojego ojca który jest astropitkiem (czyli zmieszaniem dzika, człowieka i kosmity), aby jego ojciec (który jest DJ-em)pomyślał, że ma sobowtóra.jednak coś poszło nie tak a mianowicie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ronnie
Administrator
Administrator



Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z koncertu

PostWysłany: Wto 16:56, 25 Sie 2009    Temat postu:

Dawno, dawno temu, żył sobie mały chłopiec o imieniu Artur. Był dzieckiem niezwykłym. Już od najmłodszych lat wykazywał zdolności do smarowania chleba masłem orzechowym. Jego mama stwierdziła ze trzeba wykorzystać te zdolność i wysłać chłopca do specjalnej szkoły imienia Mariusza Nutelli. Artur praktykował zlizywanie Nutelli z łokcia jednak przydarzył mu się wypadek podczas tej praktyki. Naciągnął sobie powiekę prawego oka,co niestety nie sprzyjało mu w pracy.Jednak wpadł na pomysł, by posmarować ją spirytusem, żeby złagodzić ból. Jednak się pomylił. Chwilę potem spirytus wyżarł mu oko i biedny Artur nie mógł już więcej oglądać nagich zdjęć Babci Ą. Jedyny, pocieszeniem było to, że drugie oko nadal pracowało jak należ i mógł oglądać nagie zdjęcia Babci Ę. Jednak następnego dnia w jego ukochanej szkole miała odbyć się niesamowite imprezka. Artur pomyślał sobie, że to dobrqa okazja by zabłysnąć. Toteż postanowił, że przebieże się za swojego ojca który jest astropitkiem (czyli zmieszaniem dzika, człowieka i kosmity), aby jego ojciec (który jest DJ-em)pomyślał, że ma sobowtóra.jednak coś poszło nie tak a mianowicie to, że w męskiej łazience spotkał rodzinę bobrów, które zaoferowały mu...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wytrzeszcz
Żółtodziób



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 192.168.1.x

PostWysłany: Wto 22:41, 25 Sie 2009    Temat postu:

Dawno, dawno temu, żył sobie mały chłopiec o imieniu Artur. Był dzieckiem niezwykłym. Już od najmłodszych lat wykazywał zdolności do smarowania chleba masłem orzechowym. Jego mama stwierdziła ze trzeba wykorzystać te zdolność i wysłać chłopca do specjalnej szkoły imienia Mariusza Nutelli. Artur praktykował zlizywanie Nutelli z łokcia jednak przydarzył mu się wypadek podczas tej praktyki. Naciągnął sobie powiekę prawego oka,co niestety nie sprzyjało mu w pracy.Jednak wpadł na pomysł, by posmarować ją spirytusem, żeby złagodzić ból. Jednak się pomylił. Chwilę potem spirytus wyżarł mu oko i biedny Artur nie mógł już więcej oglądać nagich zdjęć Babci Ą. Jedyny, pocieszeniem było to, że drugie oko nadal pracowało jak należ i mógł oglądać nagie zdjęcia Babci Ę. Jednak następnego dnia w jego ukochanej szkole miała odbyć się niesamowite imprezka. Artur pomyślał sobie, że to dobrqa okazja by zabłysnąć. Toteż postanowił, że przebieże się za swojego ojca który jest astropitkiem (czyli zmieszaniem dzika, człowieka i kosmity), aby jego ojciec (który jest DJ-em)pomyślał, że ma sobowtóra.jednak coś poszło nie tak a mianowicie to, że w męskiej łazience spotkał rodzinę bobrów, które zaoferowały mu kilo gandzi za włamanie się na czat polskich studentów znajdujący się na głównym serwie Pentagonu....



@Off może piszmy od teraz tylko to co dodajemy IMO zwiększa to czytelność

Może na razie jednak pisz całym tekstem. Kopiuj i gites.
-Ronnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ronnie
Administrator
Administrator



Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z koncertu

PostWysłany: Śro 18:21, 26 Sie 2009    Temat postu:

Dawno, dawno temu, żył sobie mały chłopiec o imieniu Artur. Był dzieckiem niezwykłym. Już od najmłodszych lat wykazywał zdolności do smarowania chleba masłem orzechowym. Jego mama stwierdziła ze trzeba wykorzystać te zdolność i wysłać chłopca do specjalnej szkoły imienia Mariusza Nutelli. Artur praktykował zlizywanie Nutelli z łokcia jednak przydarzył mu się wypadek podczas tej praktyki. Naciągnął sobie powiekę prawego oka,co niestety nie sprzyjało mu w pracy.Jednak wpadł na pomysł, by posmarować ją spirytusem, żeby złagodzić ból. Jednak się pomylił. Chwilę potem spirytus wyżarł mu oko i biedny Artur nie mógł już więcej oglądać nagich zdjęć Babci Ą. Jedyny, pocieszeniem było to, że drugie oko nadal pracowało jak należ i mógł oglądać nagie zdjęcia Babci Ę. Jednak następnego dnia w jego ukochanej szkole miała odbyć się niesamowite imprezka. Artur pomyślał sobie, że to dobrqa okazja by zabłysnąć. Toteż postanowił, że przebieże się za swojego ojca który jest astropitkiem (czyli zmieszaniem dzika, człowieka i kosmity), aby jego ojciec (który jest DJ-em)pomyślał, że ma sobowtóra.jednak coś poszło nie tak a mianowicie to, że w męskiej łazience spotkał rodzinę bobrów, które zaoferowały mu kilo gandzi za włamanie się na czat polskich studentów znajdujący się na głównym serwie Pentagonu, by przejrzeć ich podejrzliwe i burzliwe rozmowy dotyczące...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Strona Główna -> 100% Off Topu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Charcoal Theme by Zarron Media
Regulamin